• Spotkanie z Alicją Sinicką

          • Spotkanie autorskie z Alicją Sinicką

            27 marca mieliśmy okazję spotkać się z Alicją Sinicką – pisarką, a prywatnie również absolwentką naszego liceum. Jest ona jedną z najbardziej poczytnych współczesnych pisarek, specjalizująca się w gatunku domestic noir oraz thrillerów psychologicznych z wplecionym romantycznym wątkiem.

            Spotkanie przebiegało w charakterze wywiadu, gdzie prowadzący – prof. Piotr Wróbel i prof. Ewa Nowicka zadawali autorce pytania, na które z wielkim zaangażowaniem odpowiadała.

            Uczniowie biorący udział w spotkaniu z pisarką mieli okazję dowiedzieć się jak wygląda warsztat pracy pisarza od wewnątrz, co inspiruje autorkę, co lubi czytać i dlaczego oraz jakie ma literackie plany na przyszłość…

            Na koniec uczniowie mieli okazję zadać pytania autorce, nie zabrakło pytania o finanse.

            Foto…

          • Konkurs matematyczno-logiczny

          • 28 marca odbył się etap szkolny XX Powiatowego Konkursu Matematyczno-Logicznego. Od lat konkurs cieszy się dużym zainteresowaniem uczniów. W eliminacjach szkolnych wzięło udział ponad 120 uczniów. Do kolejnego etapu dostanie się najlepsza czwórka, która będzie reprezentowała naszą szkołę w Powiatowym Konkursie Matematyczno-Logicznym. Wkrótce wyniki.

            Foto...

          • Nasze dziewczyny PIERWSZE!

          • 21 marca na hali OCKF w Oławie odbyły się zawody piłki ręcznej dziewcząt. W turnieju udział brały 3 oławskie szkoły CKZiU, ZS nr 2 oraz LO nr 1. Stoczyłyśmy dwa ciężkie dla nas mecze, ale jak widać efekty były owocne.

            Wyniki meczów:

            LO-ZS 7:4

            ZS-CKZiU 2:7

            LO-CKZiU 7:2.

            Tekst i foto: Maria Kucharska.

          • EpiMałżeństwo w LO

          • EpiMałżeństwo w LO

             

            W Polsce na epilepsję choruje ok. 1 procent społeczeństwa, czyli 400 tys. ludzi. W świecie, szacuje się, że 50 mln. Mimo tak olbrzymiej reprezentacji, niewiele o nich wiemy. Podobnie jak o samej chorobie. Może dlatego, że postrzegana jest jako wstydliwa, jakoś stygmatyzująca chorego i społecznie degradująca? A może dlatego, że w przeciwieństwie do depresji czy chorób onkologicznych ofiary tego schorzenia nie mają swoich ambasadorów wśród celebrytów?

            26 marca obchodzony jest PURPLE DAY – Światowy Dzień Świadomości o Epilepsji. Warto wykorzystać tę okazję, aby dowiedzieć się o niej czegoś więcej. My do naszego LO zaprosiliśmy Annę Biermajer i Arnolda Bator-Biermajer – małżeństwo, które od lat zmaga się z epilepsją. Bardzo wiele też robią, aby temat epilepsji docierał do świadomości społecznej bez zniekształceń i krzywdzących stereotypów.

             

            Piotr Wróbel: – Jesteście Państwo małżeństwem i oboje chorujecie na epilepsję?

            Anna: Tak. Mąż choruje na epi już 43 lata. Ja natomiast choruję od 33 lat. Jesteśmy małżeństwem od dziesięciu, ale znamy się już szesnaście lat.

             

            – Zacznijmy więc od rzeczy podstawowej, a więc od pytania, czym w ogóle jest epilepsja?

            Anna: Epilepsja to choroba mózgu, choroba neurologiczna, a nie psychiczna. Potocznie nazywa się ją padaczką i charakteryzuje się nawracającymi zaburzeniami czynności mózgu, najczęściej w formie napadów utraty przytomności z drgawkami lub bez nich. W zależności od tego, w którym obszarze mózgu znajduje się ognisko padaczkowe, napady choroby wyglądają różnie. Epilepsja najczęściej kojarzy się z utratą przytomności i drgawkami. Natomiast prawda jest taka, że istnieje 70 rodzajów tego schorzenia, a co za tym idzie, wiele odmian napadów.

             

            – Czy jest jakaś grupa osób szczególnie narażona, albo podatna na tę chorobę?

            Anna: Najpierw trzeba powiedzieć, że do stereotypów – bardzo dla nas przykrych – zaliczyć trzeba przekonanie, że zapadają na nią narkomani, alkoholicy, albo że chorzy muszą wywodzić się z jakichś patologicznych rodzin. Oczywiście, nadużywanie alkoholu może wywołać albo pogłębić epilepsję. Jest nawet taka jednostka chorobowa zwana padaczką poalkoholową. A jeśli chodzi o narkomanię czy inne uzależnienia, to im może towarzyszyć padaczka, ale nie jest ona wywołana przez te czynniki. Czyli nie jest tak, że jak ktoś jest narkomanem, to ma lub będzie miał epilepsję.

            Epilepsja, to choroba mózgu, gdzie – jak ja to mówię – w momencie dostania napadu jest jakieś spięcie w mózgu, jakby wyładowania burzowe. Ja się śmieję, że jak dostajemy napadu, to Bóg nam wyłącza w głowie prąd. Nie doładowaliśmy sobie konta, albo nie opłaciliśmy rachunku za prąd i z góry dostajemy upomnienie.

             

            – W jaki sposób objawia się epilepsja?

            Arnold: Napad padaczkowy może się objawiać w różnych sposób. Oto kilka przykładów: nagła utrata przytomności z wyprężeniem kończyn i tułowia, po którym następują drgawki mięśniowe; zapatrzenie się w bezruchu i zatrzymanie wykonywanej w danej chwili czynności; gwałtowne, krótkie drgania mięśniowe; nagły spadek napięcia mięśniowego, który może spowodować upadek; drgawki jednej kończyny, zwrot gałek ocznych, uczucie drętwienia, ucisk w nadbrzuszu, odczucia deja vu lub inne objawy przebiegające bez zaburzeń świadomości; stan zamroczenia z poruszaniem ustami, żuciem, składaniem rąk lub wykonywaniem pozornie celowej czynności np. rozbieraniem się; napady węchowe, smakowe, wzrokowe, słuchowe (chory jest przytomny, ale widzi, słyszy i czuje rzeczy, dla innych niezauważalne); napady nagłej, nieuzasadnionej agresji, które po kilku minutach ustępują.

             

            – Jakie były wasze początki choroby? Pierwsze objawy…

            Anna: Gdy zachorowałam miałam 12 lat. Zaczęło się to w ten sposób, że drętwiały mi usta i ręka. Jak trzymałam w ręce długopis, to mi wypadał. Nie mogłam się też wysłowić. Trwało to przez pół roku. Później doszło do tego tzw. „śledzenia węża”. Wyglądamy wówczas tak, jakbyśmy byli pod wpływem alkoholu – śledzimy węża, cały chodnik nasz. Nie jesteśmy wówczas świadomi tego, co robimy i tego, co się z nami dzieje, ale nie tracimy przytomności. Tego rodzaju napad potrafimy przejść i za chwilę wrócić do normalności. Ale w chwili ataku, choć zachowujemy przytomność, to nie mamy świadomości – można nam machać rękoma przed oczami, szturchać nas, a my tego nie zarejestrujemy w pamięci.

            Większość moich napadów wygląda tak, że czuję, iż schodzi ze mnie powietrze i za chwilę mdleję. Posiedzę tak sobie minutę, dwie, po czym wraca mi świadomość i mogę normalnie funkcjonować.

            U mojego męża było trochę inaczej. Na początku rozwoju choroby miał drgawki. Później, na cztery lata miał „urlop od choroby”, co czasem się zdarza. Po tym okresie, jak zaczął dostawać napady, to były bardzo silne i wycieńczające dla nas obojga. Od omdleń, po tiki twarzy, skurcze mięśni policzka. Jest wtedy nieprzytomny i nieświadomy. Mogę do niego mówić, a on mnie i tak nie słyszy. Mogę z nim robić wszystko, a on i tak tego nie czuje. Ma też takie napady, że odejmuje mu władze nad jedną stroną ciała – najczęściej lewą. Wtedy jest przytomny. Mówi wówczas do mnie: nie mam nogi, nie mam ręki. Problem jest wówczas, gdy dzieje się to np. podczas wyjścia na spacer. Wówczas muszę go prowadzić, a on tę nogę za sobą ciągnie. Nie ma świadomości, że ją ma, więc nie ma też nad nią kontroli.

            Inną „ciekawą” formą ataku epilepsji jest czucie zapachów, których tak naprawdę w danym momencie nie ma. Podobnie może być z innymi doświadczeniami zmysłowymi: wzrokowymi i słuchowymi. To taki rodzaj omamów. Jest się wówczas świadomym i przytomnym, ale w pewnym momencie odczuwa się np. silny zapach fekaliów. Takie napady ma moja mama, która również choruje na epilepsję. Ona zachorowała w okresie przekwitania, a ja dojrzewania.

            Arnold: Gdy byłem w Warszawie na badaniach związanych z epilepsją, była ze mną koleżanka. W pewnym momencie pytała mnie, czy czuję silnie parzoną kawę. Powiedziałem, że nie, nie czuję. Więc ona stwierdziła, że w takim razie ma atak z zaburzeniem zmysłu powonienia. Ja natomiast po atakach często czuję się tak, jakby mięśnie odchodziły mi od kości. Żona ma po ataku przeczulicę, to znaczy, że bardzo intensywnie odczuwa np. temperaturę. Wówczas nawet zimna wodą ją parzy. Oczywiście, fizycznie nic jej się na skórze nie dzieje, ale ma poczucie poparzenia.

            Anna: Inną ciekawą formą ataku może być nienaturalny śmiech. Gdy zaczynamy się śmiać inaczej niż zazwyczaj, to też może być atak epilepsji. Oczywiście, wówczas też jesteśmy tego nieświadomi, choć jesteśmy przytomni.

            Arnold: Mrugające oczy – tzw. efekt motyla. Tak jak motyl trzepie skrzydłami, tak my mrugamy powiekami.

            Anna: Może też wystąpić agresja. I to są najgorsze napady. Chory może być na co dzień łagodny jak baranek, ale w czasie napadu włącza mu się totalny agresor, do tego stopnia, że lepiej zejść mu z drogi i tylko z daleka obserwować, czy sobie krzywdy nie zrobi.

            Arnold: I w takim przypadku należy przede wszystkim zadbać o swoje bezpieczeństwo.

            Warto tu jeszcze wspomnieć o atakach amnezyjnych. Jedna z naszych koleżanek, gdy się ocknie po takim napadzie, nikogo nie poznaje i nie wie, gdzie jest. Odczuwa wówczas lęk. To bardzo przykre doświadczenie. Ale za chwile znów traci przytomność i gdy się ocknie, wszystko wraca do normy. Zdarzają się sytuacje, że osoba po ataku amnezyjnym, gdy nie ma nikogo ze znajomych przy sobie, po ocknięciu się wyrusza na poszukiwanie, właściwie nie wiadomo czego. Bywa, że później taką osobę trzeba poszukiwać z pomocą Policji.

             

            – Czy te zaburzenia w obszarze doznań zmysłowych to już jest atak, czy jakaś zapowiedź ataku, wstęp do niego?

            Arnold: To jest już atak. Po nim już nic może nie przyjść. I też trwać może różnie: może to być minuta lub dziesięć, ale może też w czasie tych dziesięciu minut być kilka ataków. Później najczęściej odczuwa się tylko ból głowy.

             

            – A ile może trwać najdłuższy atak?

            Anna: Mąż w naszym małżeństwie pobił rekord – 40 minut. Oczywiście to był jeden, ciągły atak, a nie jakaś seria ataków.

            Arnold: Ale też bywają tzw. „ataki gromadne” – w przeciągu trzech godzin było kilka poważnych napadów. Gdy to miałem, nawet żona się przeraziła, choć jest już przyzwyczajona i przygotowana na różne sytuacje. Miałem wówczas 16 bardzo silnych drgawkowych napadów.

             

            – Czy te napady są przypadkowe, czy też przed ich wystąpieniem są jakieś sygnały, które wskazują na to, że coś takiego nastąpi?

            Anna: Czasem taki sygnał się wysyła. Np. jak idziemy razem i mąż czuje, że coś się zaczyna dziać, to ściska mi rękę. Wówczas wiem, że musimy usiąść gdzieś na ławce, bo jak tego nie zrobimy, to padnie mi na ulicy i będę miała większy kłopot.

             

            – Czy są jakieś okoliczności, które mogą sprzyjać pojawienia się ataku?

            Arnold: Tak. Jednym z nich jest alkohol. Ale powiem jeszcze o czymś innym. Pasjonuję się muzyką heavymetalową. To, jak wiadomo, bardzo agresywna muzyka. Jak jej słucham w domu, to nie ma problemu. Ale gdybym chciał pojechać na koncert, to już niestety nie da rady. Moim ulubionym zespołem jest Iron Maiden. Na koncertach tego zespołu używa się świateł stroboskopowych, które mogą wywołać napad fotogenny. Kiedyś przeżyłem sytuację napadu właśnie o podłożu fotogennym… Szedłem wieczorem z żoną ulicą, na której stał samochód policyjny z włączonymi światłami sygnalizacyjnymi na dachu. Intensywność tego światła oraz szybkość jego migania wywołało u mnie atak.

            Ataki mogą mieć też podłoże psychogenne, np. przez zdenerwowanie albo przeciwnie, nagłe uczucie zachwytu, radości.

             

            – Jak zatem można pomóc osobie, która ma atak? I czego czynić nie wolno?

            Anna: Przede wszystkim każdy odpowiedzialny chory powinien nosić opaskę na ręce z informacją, że choruje na epilepsję. Na niej też napisany jest telefon do kogoś z rodziny, kogo należy powiadomić. Ale gdy widzimy kogoś, kto nagle pada i dostaje drgawek, nie należy się na tą osobę rzucać, aby powstrzymać to drżenie. To drżenie musi po prostu z niego wyjść. Natomiast to, co powinniśmy obowiązkowo zrobić, to ochronić głowę chorego. W tym celu wystarczy, że podłoży się ręce pod głowę, aby nie uderzał o coś twardego – podłogę, ścianę czy coś w tym stylu. Gdy chory jest ciasno zapięty pod szyją, to oczywiście należy rozpiąć koszulę i poluzować krawat, aby mógł swobodnie oddychać. Lekko, ale nie na siłę, odchylamy też głowę do tyłu.

            W czasie ataku nie wybudzamy chorego na siłę. Powinniśmy ewentualnie sprawdzić, czy nie ma czegoś w ustach, czym mógłby się zadławić. Jeśli to możliwe, należy ułożyć chorego na boku, aby swobodniej mu się oddychało. Po ataku osoba może być otumaniona, więc spokojnie należy powiedzieć mu, co się stało, uspokajając go, że nic złego nie zaszło. No i oczywiście, jeśli nie ma przy nim nikogo znajomego, należy wezwać pogotowie. Szczególnie wówczas, gdy napad trwa dłużej niż pięć minut. Ważne, aby takiej osoby nie polewać wodą i nie podawać jej niczego do picia w trakcie ataku. I nie podajemy żadnych leków.

             

            – Pewnie spotykają się Państwo z różnymi reakcjami na swoją chorobę…

            Arnold: To prawda. Tak, jak mówiliśmy, o epilepsji niewiele się mówi, stąd i wiedza w społeczeństwie na ten temat jest niewielka. My nie chcemy litości. Ale chcemy, aby nas zaakceptowano takimi, jakimi jesteśmy. I przede wszystkim nie bójcie się nas. Nie wolno panikować, gdy spotka się kogoś z atakiem epilepsji.

            – Dziękuję za rozmowę.

          • Wyróżnienie dla Anny Władyki

          • Anna Władyka otrzymała wyróżnienie w konkursie "Pomóż ocalić życie bezbronnemu" o nagrodę im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ania startowała w kategorii literackiej.

            Serdecznie gratulujemy!!!

          • KANGUR Matematyczny

          • KANGUR MATEMATYCZNY 2023

            16 marca roku po raz XXXII w Polsce odbył się Międzynarodowy Konkurs „Kangur Matematyczny”. Uczniowie naszej szkoły jak co roku wzięli udział w tym wydarzeniu. Do testu konkursowego przystąpiło 37 uczniów. Każdy uczestnik konkursu otrzymał na pamiątkę udziału układankę przestrzenną. Czekamy z niecierpliwością na wyniki konkursu.

          • W Domu Europy

          • 14 marca klasa 4E realizująca WOS jako przedmiot rozszerzony wybrała się na wycieczkę do Domu Europy – Biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu. Spotkanie zorganizowała nauczycielka wiedzy o społeczeństwie i historii w LO prof. Aleksandra Skibińska-Brzezicka. Opiekę nad maturzystami sprawowała również pani pedagog Irena Lech. W trakcie spotkania uczniowie wysłuchali wykładu wygłoszonego przez Dyrektora Biura Parlamentu Europejskiego we Wrocławiu – Leszka Gaś, który opowiedział o funkcjonowaniu Parlamentu Europejskiego i całej Unii Europejskiej, a także udzielił odpowiedzi na pytania uczniów dotyczących pracy w instytucjach unijnych i możliwości odbywania staży.

            Foto...

          • Turniej Wiedzy Pożarniczej

          • Uczniowie naszej szkoły: Maja Łukasik 1C, Mikołaj Michnik 2D i Michał Marcinów 3C brali udział w oławskich eliminacjach do 45 edycji Turnieju Wiedzy Pożarniczej – „Młodzież zapobiega pożarom”.
            Z przyjemnością i dumą informujemy, że Michał Marcinów uzyskał pierwszą lokatę, a  Mikołaj Michnik zajął 3 miejsce.

            GRATULUJEMY i trzymamy kciuki za Michała, który 20 kwietnia 2023 r. będzie startował w Powiatowym Turnieju Wiedzy Pożarniczej.

            Foto...

          • Dzień św. Patryka

          • 17 marca w naszej szkole miał miejsce Dzień św. Patryka - irlandzkie święto, które również na chwilę zawitało do naszej szkoły. Organizacją tego wydarzenia zajęły się prof. Monika Garbowska i prof. Ewa Nowicka z uczniami naszego Liceum.

            Na przerwach rozbrzmiewała prawdziwa irlandzka muzyka, a szkolne korytarze zostały ozdobione zielonymi koniczynami i girlandami oraz gazetką w języku angielskim przybliżającą uczniom obchody tego święta w Irlandii. Również wielu uczniów i nauczycieli w naszej szkole zaangażowało się we wcześniej ogłoszoną akcję „Zielono – mi" i przyszło do szkoły w zielonych barwach. Główną atrakcją tego dnia był jednak zielony kiermasz, gdzie sprzedawano przepyszne ciasta, babeczki i słone przekąski oczywiście w kolorze zielonym. Dochód z kiermaszu zasilił szkolną zbiórkę na strefy komfortu dla naszych uczniów.

            Dziękujemy wszystkim uczniom i uczennicom, ale i  rodzicom za zaangażowanie i pomoc w organizację kiermaszu i szkolnych obchodów dnia św. Patryka, uczennicom obsługującym stoiska i chłopakom odpowiedzialnym za muzykę. Szczególnie dziękujemy Zosi Mruk z klasy 1E za oprawę graficzną i ogromne zaangażowanie. Girlandy, naklejki, ramy do zdjęć, elementy dekoracyjne - to wszystko jej ciężka praca.

            Foto...

          • Znów najlepsi!

          • We wtorek, 14 marca, odbył się kolejny etap męskich zawodów piłki halowej. Nasi uczniowie po wygraniu etapu powiatowego oraz pierwszej fazy strefowej wciąż walczą o miano najlepszych z najlepszych. Wczoraj, po wygraniu jednego z dwóch meczy, uplasowali się na 1 miejscu i tym samym przechodzą do finału województwa, który odbędzie się pod koniec marca.

            To piękne widzieć, jak młodzi ludzie rozwijają swoją pasję i walczą o zwycięstwo. Serdecznie Wam gratulujemy i dziękujemy za możliwość oglądania takich spotkań jak wczoraj.

            Ogromnie dziękujemy również panu prof. Bogusławowi Piotrowskiemu za opiekę nad zawodnikami.

             

            Skład drużyny:

            Michał Pluciński 4D - kapitan

            Jakub Zegar 1D - bramkarz

            Oliwier Chodor 4D

            Kamil Skrzyszowski 3C

            Łukasz Kapuścik 4E

            Dominik Radwan 2C

            Szymon Piotrowski 3C

            Alan Baca 3C

            Karol Lech 3D

            Adrian Białek 2B

            prof. Bogusław Piotrowski - trener

            Krzysztof Bajda 4D - asystent trenera

          • Oława Cup 2023

          • Zapraszamy do udziału w Powiatowym Konkursie Informatycznym "Oława Cup 2023" organizowanego przez nauczycieli Liceum Ogólnokształcącego Nr I im. Jana III Sobieskiego w Oławie. Inspiratorem i współorganizatorem jest Igor Hańczaruk – uczeń LO nr IX im. Juliusza Słowackiego we Wrocławiu.

            W konkursie mogą brać udział uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych z terenu Powiatu Oławskiego i ościennych.

            Więcej informacji...

          • 96. urodziny płk. Eugeniusza Praczuka

          • W piątek w naszej szkole odbyła się uroczystość 96. urodzin płk. Eugeniusza Praczuka

            Obchody zorganizowało Starostwo Powiatowe w Oławie. Wzięli w niej udział m.in. Starosta Oławski Zdzisław Brezdeń i Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury, Sportu i Zdrowia – Magdalena Bronowicka-Romei. Obecni byli także liczni goście reprezentujący Wojsko Polskie. Uroczystościom towarzyszył nasz szkolny chór pod opieką prof. Aleksandry Skibińskiej-Brzezickiej.

            ***

            12 listopada 2013 roku Związek Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, Zarząd Koła Miejskiego w Oławie im. 1 Drezdeńskiego Korpusu Pancernego Wojska Polskiego i 1 Polskiej Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka przekazał naszej szkole swój sztandar wraz z pamiątkami. W uzasadnieniu płk Eugeniusz Praczuk powiedział wówczas m.in.: Przekazując je wybranej szkole kierowaliśmy się faktem noszenia przez nią imienia Jana III Sobieskiego – króla i wybitnego wodza – ówczesnego pancerniaka. Dotychczasowa współpraca z tą szkołą, daje nam pewność, że w jej murach godnie będą nadal kultywowane bojowe tradycje chwały polskiego oręża przez kolejne pokolenia uczniów i wychowawców.

            ***

            Notka biograficzna płk. rez. Eugeniusza Praczuka

             

            Urodził się 3 marca 1927 roku w Lelikowie, w powiecie Kobryń – obecnie na Białorusi. W czasie II wojny światowej po wkroczeniu Niemców był zmuszony do pracy w wojskowych zakładach remontu sprzętu samochodowego w Łucku. W tym okresie został żołnierzem 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Dzięki swojej pracy mógł dostarczać wiele pomocnych informacji. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na początku 1944 roku zesłano go wraz z innymi młodymi Polakami na Syberię. Po niespełna miesięcznej podróży pociąg zatrzymał się w Charkowie. Młody E. Praczuk, korzystając z okazji, uciekł z dwoma kolegami do wagonu z polskimi żołnierzami, jadącymi do Sum, gdzie tworzyła się polska armia. Ukończył szkołę podoficerską, a następnie oficerską w grudniu 1944 roku. Na początku stycznia 1945 objął stanowisko dowódcy Plutonu Łączności 4. Brygady Pancernej 1. Drezdeńskiego Korpusu Pancernego Wojska Polskiego. Był najmłodszym, bo zaledwie 17-letnim oficerem brygady, a nawet korpusu. Przeszedł cały szlak bojowy, zakończony 10 maja 1945 w Melniku, niedaleko Pragi. W lipcu tego samego roku odszedł z brygady. Objął stanowisko szefa łączności 52. Pułku Artylerii Samobieżnej w Zgierzu koło Łodzi. Po wojnie służył zawodowo do 1986 roku. Pełnił służbę w 11 garnizonach, w międzyczasie ukończył wyższe studia techniczne.

            Obecnie płk rez. Eugeniusz Praczuk pełni liczne funkcje w stowarzyszeniach i kołach kombatanckich, jest zastępcą sekretarza Zarządu Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków w Żaganiu. Podtrzymuje pamięć o 1. Drezdeńskim Korpusie Pancernym poprzez odsłanianie tablic i pomników. Realizuje program wychowania młodego pokolenia Polaków przez propagowanie postaw patriotycznych.

            Cyt. www.wojsko-polskie.pl

            Foto...

          • Historyczna konferencja naukowa

          • Historyczna konferencja naukowa

            Wybrane zagadnienia z działalności Polskiego Podziemia Antykomunistycznego w latach 1944-1956

             

            6 marca w naszym Liceum odbyła się konferencja historyczna poświęcona polskiemu podziemiu antykomunistycznemu, działającemu w latach 1944 – 1956. Asumptem do jej zorganizowania stało się obchodzone już od 2011 r. święto państwowe znane jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Program konferencji zakładał wykłady pracowników naukowych Instytutu Pamięci Narodowej: prof. dr hab. Krzysztofa Szwagrzyka, wiceprezesa IPN oraz Dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji, dr Stanisława Antoniego Bogaczewicza, reprezentującego Oddział IPN we Wrocławiu oraz dr Ksawerego Jasiaka z Delegatury IPN w Opolu. Całość wieńczyła dyskusja panelowa, w której uczniowie z naszej szkoły mogli bezpośrednio zadawać pytania naszym gościom dotyczące prowadzonych badań identyfikacyjnych, perspektyw na najbliższe miesiące i lata oraz trudności w codziennych poszukiwaniach ofiar komunizmu.

            W założeniu organizatorów konferencja miała za cel upamiętnienie wysiłku Żołnierzy Polskiego Podziemia Niepodległościowego, a zarazem uczczenie wszystkich ofiar systemu komunistycznego w Polsce lat 1944 – 1956 i choć cezura czasowa zakreślona programem konferencji zamykała się datą końca stalinizmu w Polsce, to w toku dyskusji ujawniły się również głosy odnoszące się do ofiar polskich duchownych ks. ks. Sylwestra Zycha, Stefana Niedzielska oraz Stanisława Suchowola, którzy jako prawdopodobne ofiary mordu politycznego oddali życie w latach poprzedzających zmiany ustrojowe w Polsce.

            Ogólnie na podstawie rozmów możemy stwierdzić, że konferencja stała się doskonałym uzupełnieniem wiedzy nabywanej przez uczniów ilustrujących złożone meandry najnowszej historii Polski.

            Foto...

          • Sukces naszych piłkarzy

          • OGROMNY SUKCES NASZYCH CHŁOPAKÓW

            6 marca odbył się dalszy etap zawodów piłki nożnej chłopców.

            Po wygraniu wszystkich 3 meczy z: LO Długołęka (3:0), SMS JUNIOR (1:0) oraz Brzegiem Dolnym (5:2), nasi reprezentanci przechodzą do finału wojewódzkiego.

             

            Do dzisiejszego składu należeli:

            Michał Pluciński 4D

            Oliwier Chodor 4D

            Jakub Zegar 1D

            Kamil Skrzyszowski 3C

            Łukasz Kapuścik 4E

            Dominik Radwan 2C

            Szymon Piotrowski 3C

            Alan Baca 3C

            Karol Lech 3D

            Adrian Białek 2B

             

            Opiekunem drużyny był prof. Bogusław Piotrowski.

            Serdecznie Wam gratulujemy oraz życzymy dalszych sukcesów sportowych.

          • Wojskowe Targi Służby i Pracy w Oławie

          • Po raz pierwszy Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji organizują WOJSKOWE TARGI SŁUŻBY I PRACY. To jedyne w Polsce wydarzenie w całości poświęcone promocji nowych form służby wojskowej wprowadzonych ustawą o obronie Ojczyzny. Targi odbędą się w Oławie oraz w 15 miastach w Polsce, 17-18 marca 2023 r. w godz. 9.00-18.00. Zainteresują wszystkich tych,
            którzy szukają ciekawej pracy, chcą podjąć nowe wyzwania w swoim życiu i zobaczyć na żywo profesjonalizm żołnierzy WP.

            – Chcemy pokazać, że Wojsko Polskie to atrakcyjne, nowoczesne miejsce pracy, gdzie potrzebni są ludzie o różnych specjalnościach i zainteresowaniach. Gwarantujemy im przy tym rozwój osobisty poprzez szkolenia i kursy, możliwość awansu oraz brak rutyny – podkreśla Mariusz Błaszczak wicepremier, minister obrony narodowej.

             

            Targi są kompleksowym sposobem informowania o dostępnych w Siłach Zbrojnych możliwościach rozwoju zawodowego zarówno w kontekście dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej jak również służby zawodowej. Każdy uczestnik będzie mógł osobiście porozmawiać z żołnierzami, studentami uczelni wojskowych, poznać odpowiedzi na nurtujące go pytania dotyczące specyfiki zawodu żołnierza, a także złożyć wniosek o powołanie
            do Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej lub służby w Wojskach Obrony Terytorialnej.

            Zapraszamy na Wojskowe Targi Służby i Pracy, które odbędą się w Oławie, w Zespole Szkół im. Zjednoczonej Europy, przy ul. 3 Maja 18e.

            W tym samym czasie w całej Polsce każdy może skorzystać z oferty, jaką przygotowało Wojsko Polskie oraz zobaczyć najnowocześniejszy sprzęt. Oprócz Oławy, Wojskowe Targi Służby i Pracy 17 i 18 marca odbędą się w 15 miejscowościach:

            RADOM w województwie mazowieckim; Szkoły ZDZ im. 72 pp, ul. Saska 4/6,

            MOGILNO w województwie kujawsko-pomorskim; Hala widowiskowo-sportowa Mogilno Sport Sp. z.o.o., ul. Grobla 1b,

            CHEŁM w województwie lubelskim; MOSiR, ul. Graniczna 2a,

            MIĘDZYRZECZ w województwie lubuskim; Hala Międzyrzeckiego Ośrodka Sportu i Wypoczynku, Osiedle Kasztelańskie 8b,

            SKIERNIEWICE w województwie łódzkim; Akademia Nauk Stosowanych Stefana Batorego, ul. Batorego 64c,

            LIMANOWA w województwie małopolskim; Limanowski Dom Kultury, ul. Bronisława Czecha 4,

            OLSZTYN - w kompleksie koszarowym przy ul. Saperskiej ,

            BRZEG w województwie opolskim; Muzeum Piastów Śląskich, Plac Zamkowy 1,

            BOGUCHWAŁA w województwie podkarpackim; MCK,Plac Rynek 2,

            WYSOKIE MAZOWIECKIE w województwie podlaskim; Urząd Miejski, ul. Ludowa 19,

            KARTUZY w województwie pomorskim; Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 2, Osiedle Wybickiego 33,

            MYSŁOWICE w województwie śląskim; Centralne Muzeum Pożarnictwa ul. Stadionowa 7a,

            PIŃCZÓW w województwie świętokrzyskim; Hala widowiskowo-sportowa ul. Republiki Pińczowskiej 42,

            KONIN w województwie wielkopolskim; Zespół Szkół im. M. Kopernika, Aleje 1 Maja 22,

            GRYFINO w województwie zachodniopomorskim; Hala widowiskowo-sportowa przy I LO, ul. Parkowa 1a.

             

            Różne drogi do służby wojskowej

            W każdym z tych miejsc osoby zainteresowane służbą w wojsku będą mogły znaleźć kompleksową informację o rekrutacji do Sił Zbrojnych. Dowiedzą się przede wszystkim,
            na czym polega dobrowolna zasadnicza służba wojskowa, – kto może podjąć to wyzwanie,
            jak wygląda procedura powołania, na jakie korzyści może liczyć osoba aplikująca do DZSW. Obecni podczas targów rekruterzy przedstawią informację jak zostać żołnierzem zawodowym, a także możliwości podjęcia innych rodzajów służby wojskowej, np. terytorialnej lub rezerwy aktywnej. Zainteresowani pracą na stanowiskach cywilnych w resorcie obrony narodowej również będą mogli zapoznać się z ofertami w poszczególnych jednostkach i instytucjach wojskowych.

             

            Seria Q&A z rekruterem

            Podczas Targów dostępne będą punkty rekrutacyjne obsługiwane przez wojskowe centra rekrutacji. Przedstawiciele WCR nie tylko udzielą szczegółowych informacji czy odpowiedzą na pytania i wątpliwości, ale również - na życzenie - przedstawią spersonalizowaną ścieżkę kariery opartą o dotychczasowe wykształcenie, doświadczenie zawodowe i oczekiwania wynikające z indywidualnych zainteresowań. Zdecydowani będą mogli na miejscu wypełnić wniosek o powołanie do służby. Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji przedstawi także szkolenia realizowane w ramach projektów MON w klasach wojskowych czy szkolenia ochotniczego dla studentów w programie Legia Akademicka.

             

            Możesz stać się jednym z nas

            Osoby, które myślą o konkretnych formacjach będą mogły bezpośrednio spotkać
            się i porozmawiać z żołnierzami, ponieważ podczas targów wystawiać się będą m.in. Dowództwo Generalne RSZ, Dowództwo Garnizonu Warszawa, Wojska Obrony Terytorialnej, Wojska Obrony Cyberprzestrzeni, Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych, Żandarmeria Wojskowa, Wojskowa Służba Zdrowia. Swoją ofertę przedstawią również wszystkie uczelnie wojskowe w Polsce.

             

            Pokazy najnowocześniejszego sprzętu, wyszkolenia żołnierzy i … grochówka

            Program targów wzbogacą liczne atrakcje, które tak bardzo cieszą miłośników wojskowości. Zaplanowano prezentacje nowoczesnego sprzętu m.in. kołowy transporter opancerzony ROSOMAK, wyrzutnia rakietowa WR-40 LANGUSTA, robot saperski RPP i LRR, symulator jazdy, symulator zderzeń, sala opatrunkowa w kontenerze z wyposażeniem medycznym, samochody produkowane przez spółkę JELCZ sp. z o.o. należącą do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Ponadto będzie można zobaczyć pokazy:

            • musztry paradnej w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych;
            • musztry uczniów klasy Oddziału Przygotowania Wojskowego;
            • uzbrojenia i wyposażenia żołnierzy wojsk obrony terytorialnej.

             

            Przygotowaliśmy również dla uczestników targów quiz „Nowoczesna Armia” z nagrodami.

            Nieopodal, na Oławskim rynku odbędzie się uroczysta przysięga wojskowa żołnierzy Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej.

            A na zakończenie rzecz jasna nie zabraknie prawdziwego kulinarnego hitu,
            jakim jest wojskowa grochówka.

            Wojskowe Targi Służby i Pracy to propozycja dla zdecydowanych na służbę wojskową
            jak i wciąż szukających pomysłu na swoją zawodową drogę.

            Bliższych informacji nt. Wojskowych Targów Służby i Pracy w Oławie udziela mjr Maciej LIS tel. 261656043

          • Misjonarz z Senegalu

          • Wizyta o. Jana Pawła – misjonarza z Senegalu

            Z Gwinei Bissau, małego afrykańskiego państwa leżącego nad Oceanem Atlantyckim, przybył do nas misjonarz, Ojciec Jan Paweł Tine, aby opowiedzieć o kraju, w którym posługuje. Sam pochodzi z sąsiadującego z nim Senegalu, a w Ingoré (małej miejscowości w Gwinei Bissau) jest proboszczem parafii i dyrektorem szkoły. Do Polski przyjechał, aby odebrać relikwie św. Siostry Faustyny, a także, aby zbierać środki finansowe na budowę nowego budynku szkolnego. Choć szkoła będzie służyć wszystkim, to w jej powstaniu nie może liczyć na pomoc państwową.

            W naszej szkole spotkał się z uczniami klas 1Ep, 4Dp, 1Dp, 2Ap i 3Cp.  W sposób niezwykle żywiołowy i interesujący opowiadał o sobie, Afryce, swojej posłudze kapłańskiej i misyjnej, a także pracy w szkole. Chętnie odpowiadał na pytania uczniów i pozował z nimi do zdjęć. Ale chyba największym zaskoczeniem było dla wszystkich to, jak demonstrował tańce i śpiewy, które towarzyszą afrykańskiej Mszy św. Robił to tak skutecznie, że wciągał w to słuchającą go młodzież.

            Tego dnia nasze Szkolne Koło Wolontariatu zorganizowało kiermasz słodkości, z którego dochód przeznaczony jest na potrzeby budowy szkoły o. Jana Pawła. Zebrano ok. 1300 zł! Wszystkim bardzo za to dziękujemy – przede wszystkim organizatorom i tym, którzy ciasta przygotowali i przynieśli. Ale także tym, którzy je zakupili. To naprawdę wielka pomoc dla tego bardzo biednego kraju.

            Foto...

            Foto Karina Krakowska