• Nasze mobilności - Portugalia

      • „C2 Activity” czyli jak spędziliśmy wspaniały tydzień w Portugalii

        Oczami anglistki

         

        Termin: 24 – 30 października 2021

        Miejsce: Arcos de Valdevez, Portugalia północna

        Gospodarz: Epralima – Escola Profissional do Alto Lima

         

        Foto...

         

        Wszystko zaczęło się tradycyjnie – przy wieży ciśnień. W niedzielę 24 października o 4:00 nad ranem czekał na nas minibus. Mieliśmy przed sobą kilka godzin drogi do Warszawy, potem samolot z Okęcia do Lizbony oraz z Lizbony do Porto, a w końcu autokar do Arcos. Do hotelu dotarliśmy następnego dnia po pierwszej w nocy. Czuliśmy się zmęczeni, ale było warto. (Na zdjęciu nasz samolot linii TAP Portugal i międzylądowanie w stolicy Portugalii.)

         

        Poniedziałek, 25 października

        Pierwszy dzień rozpoczął się wizytą w szkole goszczącej. Epralima jest szkołą prywatno-spółdzielczą, która koncentruje się na kształceniu zawodowym. Zaczęliśmy od zajęć integracyjnych. Uczniowie wykonywali zadania w grupach międzynarodowych, rysowali sobie nawzajem portrety i prezentowali plany na przyszłość za pomocą instalacji z klocków Lego. To wszystko pozwoliło im zapoznać się i poczuć swobodnie w nowej erasmusowej społeczności. Po przerwie, uczniowie z każdej ze szkół zaprezentowali prezentację multimedialną na temat rynku pracy w swoim kraju. Kinga Diug i Lena Korzeniowska omówiły wybrane elementy polityki Polski w zakresie zatrudnienia oraz sytuację młodych Polaków na rynku pracy. Popołudniu, uczestnicy projektu powtórzyli zasady tworzenia CV oraz przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej.

        Następnie, przyszedł czas na poznanie okolicy. Udaliśmy się na spacer po Arcos de Valdeves. Jest to niewielkie średniowieczne miasteczko położone nad rzeką Vez, w południowej części parku narodowego Peneda-Geres. Okolica Arcos przyciąga turystów górzystym krajobrazem, średniowiecznymi budowlami oraz lokalnymi tradycjami kulinarnymi. Spacerowaliśmy uliczkami miasta, a potem zwiedziliśmy górującą nad nim średniowieczną posiadłość Paco da Giela. Wieczorem odwiedziliśmy muzeum Ojca Manuela Himalaya – naukowca, wynalazcy i wizjonera, który na przełomie XIX i XX wieku szerzył idee zrównoważonego rozwoju oraz pracował nad wykorzystaniem energii odnawialnej. To muzeum ma bardzo ciekawy plac zabaw, nie tylko dla małych.

         

        Wtorek, 26 października

        Kolejny dzień rozpoczęliśmy w Ponte da Barca, sąsiednim miasteczku, w którym mieści się filia Epralimy. Tutaj obejrzeliśmy prezentację na temat zastosowania robotyki w medycynie. Poznaliśmy roboty skonstruowane przez uczniów oraz obserwowaliśmy pracę drukarki 3D. Zwiedziliśmy szkołę, zaglądając do różnych gabinetów.

        Ponte de Barca okazało się być kolejnym ładnym miasteczkiem. 

        Popołudniu pojechaliśmy zobaczyć okolice zamku Lindoso. Jest on otoczony licznymi kamiennymi domkami na palach, które okazały się być suszarniami zboża. Pogoda była tak piękna, że miejsce to stało się ulubionym plenerem uczniów. Zainspirowało ich nie tylko do zdjęć ale także do popisów gimnastycznych.

        Wracając do Arcos, zatrzymaliśmy się przy Tamie Lindoso.

        Przekonaliśmy na własnej skórze, że wieczory październikowe potrafią być dość zimne. Mimo to, nie śpieszyliśmy się do hotelu po wspólnej kolacji. Młodzież tańczyła, śpiewała...

         

        Środa, 27 października

        Kolejny dzień spędziliśmy w Bradze, mieście o ponad 2000 letniej historii. Jest to jedno z najstarszych miast chrześcijańskich na świecie. Przechadzaliśmy się uliczkami, kupowaliśmy pamiątki.

        Zwiedziliśmy Bom Jesus do Monte – religijne zacisze w ogrodach, na wzgórzu. To miejsce zachwyca ciekawą architekturą oraz oferuje piękny widok na Bragę.

         

        Czwartek, 28 października

        Dzień rozpoczęliśmy zwiedzaniem miasteczka Ponte de Lima, co oznacza „Most na Rzece Lima”. Ten średniowieczny kamienny most, pochodzący z 1368 roku, jest symbolem miasta. Pięć łuków tej konstrukcji jest pozostałością rzymskiego mostu pochodzącego z I wieku.

        Następnym miastem na naszej trasie była Viana do Castelo. W drodze do Viany zatrzymaliśmy się nad… oceanem. Viana do Castelo leży u ujścia rzeki Lima. To piękne miasto portowe. Nad nim góruje Santuario de Santa Luzia.

         

        Piątek, 29 października

        Niestety, Portugalia pożegnała nas deszczem. W Porto mżyło, popadywało i zacinało. Wyposażyliśmy się w parasolki i ruszyliśmy w trasę. Miasto położone jest nad rzeką Duero i wyróżnia się piękną architekturą oraz dystrybucją wina pochodzącego z winnic leżących w górze rzeki. Ruch turystyczny koncentruje się na brzegach Duero, które oferują piękne widoki na stare portowe kamieniczki.

        Wieczorem skorzystaliśmy z metra by dotrzeć do hotelu położonego w pobliżu lotniska. Uczniowie wyglądali na bardzo zmęczonych, jednakże w hotelu odzyskali siły i rozpoczął się kolejny wieczór integracji z młodzieżą z Litwy i Włoch. Kolejnego dnia, w sobotę, czekała nas bardzo wczesna pobudka i kilkanaście godzin powrotu do domu.

        A Porto? Na pewno warto będzie tam wrócić, by zobaczyć to miasto w pełnej okazałości przy pięknej słonecznej pogodzie.

        Tekst – Agata Ozga

         

        Refleksje uczniów

        Kasia Kobylowska

        Wyjazd do Portugalii był moim drugim udziałem w projekcie i tym razem również się nie zawiodłam. Prócz nawiązania nowych znajomości, udało mi się także doświadczyć odrobinę odległej kultury. Co do samej Portugalii, przede wszystkim urzekły mnie miejsca, które zwiedziliśmy, jak i ich daleko sięgająca historia. Braga zdecydowanie zasłużyła tu na wyróżnienie. Intrygująca była również kuchnia portugalska, a zwłaszcza wszędzie serwowana tarta jajeczna. Myślę, że różnorodność Portugalii sprawiła, że ten wyjazd na długo zapadnie każdemu z nas w pamięć.

         

        Jakub Kowal

        Można powiedzieć, że pierwszy dzień zaczął się już w hotelu na pysznym śniadaniu. Szkoła Epralima jest wyjątkowo mała, ale może to być związane z tym, że ma ona trzy placówki w sąsiadujących ze sobą miejscowościach. W takcie spaceru po Arcos zobaczyliśmy jak piękne i urokliwe jest to miasteczko. W filii w Ponte de Barca uczniowie mają do wyboru zróżnicowane kierunki nauki, od robotyki po kosmetologię. Tama Lindoso naprawdę robi wrażenie. Jest bardzo duża i gwarantuje niesamowite widoki oraz kadry do zdjęć. Jeśli zaś chodzi o ocean to na plaży można znaleźć wiele muszelek. Niestety woda była za zimna, żeby się kąpać. W Porto udało nam się przejść schodami, które wydawały się nie mieć końca. Ciągnęły się one na kilkaset metrów, a później, ku naszemu zdziwieniu, skręcały i oferowały taką samą liczbę stopni.

         

        Ula Walas i Zosia Podlecka

        Wyjazd do Portugalii był niezwykłą przygodą wartą powtórzenia. Zaznajomiliśmy się z kulturą i historią tego kraju. Poznaliśmy młodych ludzi z Włoch, Litwy i Portugalii, dzięki czemu udało nam się podszkolić angielski, a także stworzyć wiele niezapomnianych wspomnień i przyjaźni.  

         

        ***

        English version

        “C2 Activity” – How we spent a wonderful week in Portugal

         

        24 – 30 October 2021

        Arcos de Valdevez, North Portugal

         

        Everything started traditionally – at the parking place next to the Oława water tower. We started our journey at 4 am on Sunday morning. We went on a few-hour bus ride to Warsaw, from where we flew to Lisbon. Our next station was Porto – where we jumped on the bus to Arcos. We checked into the hotel at 1 am the next day. We were really tired – but it was all worth it.

         

        Monday, 25 October

        At the beginning we visited the host school. Epralima is a private – cooperative vocational school. We worked in international groups – we drew portraits of our new friends and then presented our future plans with Lego blocks. Thanks to this, we got to know one another and started to feel at ease in the international company.

        After the break, we showed our presentations about labor markets in the partnership countries. Kinga Diug and Lena Korzeniowska taught us about Polish labour market policy and about the situation of young Poles entering it. In the afternoon, all the students took part in a workshop on writing a CV and on preparing to a job interview.

        Then we went on a walk around Arcos de Valdevez – it’s a small town on the River Vez in the South of the Peneda-Geres National Park. We walked in the streets of this wonderful city and looked at the medieval estate Paco da Giela. In the evening we visited the Manuel Himalaya Museum, which was a really enjoyable experience.

         

        Tuesday, 26 October

        We started our second day in Ponte de Barca, where an Epralima’s branch is located. After watching presentations about robotics in medicine, we had a look at robots constructed by students. We also saw a 3D printer at work and had a walk around the school. Ponte de Barca turned out to be another really beautiful town.

        In the afternoon we went to the Lindoso Castle. There were many stone houses around it that functioned as grain drying chambers. The weather was really good and students loved that place. They took many photos and even did some gymnastics. On the way back to Arcos, we stopped next to the Lindoso Dam.

        Even though it was a very chilly October evening, the youth danced and sang, delaying their return to the hotel.

         

        Wednesday, 27 October

        Our next stop was Braga – a town with 2000 years of history. It’s one of the oldest Christian cities in the world. We walked the streets and bought souvenirs.

        We also visited Bom Jesus de Monte – a religious place in the gardens on the hill. This place was stunning with its interesting architecture and it offered us a beautiful view of Braga.

         

        Thursday, 28 October

        At the beginning of the day, we visited Ponte de Lima. The medieval stone bridge, built in 1368, is a symbol of this town. Five arches of its structure are the remains of a Roman bridge from the 1st century.

        Our second stop that day was Viana do Castelo. On our way there, we had a pleasant stop by the ocean. Viana do Castelo is a really nice port town with an impressive Santuario de Santa Luzia overlooking it.

         

        Friday, 29 October

        Unfortunately, the last day of our stay in Portugal was really rainy. We picked our umbrellas and went to Porto – which is a well-known town by The Duero River. We admired its beautiful views and virtually could not take our eyes off the picturesque old port tenement houses, lining the banks of The Duero.

        In the evening we jumped on an underground train and soon checked into a hotel near the Porto airport. The students looked exhausted, but they were back on their feet in no time, to spend a few hours with their Lithuanian and Italian friends. The next day was Saturday and it was when we started our journey home.

         

        And what about Porto? We will definitely come back there to be able to admire in the warm rays of the sun.

         

        Translated by Karolina Jóźków, 2Bp

        Revised by Agata Ozga