Była to na pewno jedna z liczniejszych (55 uczniów) i bardziej wymagających wycieczek, które w tym roku zaliczyliśmy. Ale też i atrakcji było co nie miara. Nie wszystkie zaplanowaliśmy już w Oławie. Ale nie szkodzi... dodały one kolotyru wyprawie i dostarczyły niezapomnanych wrażeń. Odwiedziliśmy Asyż św. Franciszka, Rzym z Watykanem, Monte Cassino i Florencję. Relację z tej wycieczki zamieścimy w najbliższym czasie. A tymczasem zapraszamy do odwiedzenia naszej galerii, gdzie publikujemy zdjęcia z wszystkich odwiedzonych przez nas miejsc.
Foto...
Nasza włoska przygoda
29 maja 2022 r. klasy: 1Bp, 2Ap oraz 2Cp wraz z nauczycielami: prof. J.Szewczyk, prof. M.Pietrzycką, prof. A.Żydło, prof. I.Szczerbą i prof. P.Wróblem rozpoczęły wycieczkę do Włoch zorganizowaną przez naszą szkołę. Przemierzając kolejno: Polskę, Czechy, Austrię i finalnie Włochy uczniowie zostali zapoznani z panią przewodnik, od której w ciągu całego wyjazdu czerpali wiedzę oraz niezawodnymi kierowcami.
W średniowiecznym Asyżu
Pierwszym celem wycieczki było zwiedzanie wspaniałego miejsca – Asyżu, miasta św. Franciszka. W trakcie spaceru uczestnikom zostało dokładnie zaprezentowane całe średniowieczne opactwo. Następnie, podczas czasu na pracę w grupach, uczniowie mogli spróbować tradycyjnych, włoskich potraw. Z nadejściem popołudnia nadszedł czas na przejazd do hotelu Vittoria we Fiuggi, w którym podana została smakowita włoska kolacja.
W Wiecznym Mieście
Drugi dzień rozpoczęliśmy od dojazdu metrem do schodów hiszpańskich. Zrobiliśmy na nich zdjęcie grupowe, które to, jak i wiele innych, znaleźć można na stronie szkoły w zakładce Galeria zdjęć. Następnym przystankiem była Kolumna Niepokalanego Poczęcia, u podnóża której znajdują się czterej prorocy, a każdy z nich zwrócony jest w inną stronę Rzymu. Kierując się w stronę Fontanny di Trevi, oraz najlepszych lodów w Rzymie znajdujących się nieopodal, mieliśmy okazję przyjrzeć się staremu domowi Naszego wieszcza narodowego – Adama Mickiewicza. Po obejrzeniu budynku włoskiego parlamentu i znanego na całym świecie Panteonu, świątyni poświęconej bogom na Polu Marsowym, zwiedziliśmy Plac Wenecki. Oczywiście w tak pięknym miejscu nie mogło obejść się bez następnego zdjęcia grupowego. Po obejściu Kapitolu w późnych godzinach popołudniowych udaliśmy się do jednego z najbardziej kultowych miejsc w Rzymie – Koloseum. Mieliśmy okazję zwiedzić muzeum znajdujące się w środku, jak i samo Koloseum, a także znajdujące się nieopodal Forum Romanum – najstarszy plac miejski w stolicy Włoch, dawniej główne miejsce spotkań religijnych, politycznych czy towarzyskich. Podczas prawie całego dnia towarzyszyła nam pani Maria – przewodniczka, która umilała nam czas profesjonalnymi i ciekawymi komentarzami dotyczącymi zwiedzanych przez nas miejsc.
W mieście Dantego
Ostatniego dnia zwiedzania Włoch wybraliśmy się do stolicy apostolskiej, gdzie odwiedziliśmy Bazylikę św. Piotra i Muzeum Watykańskie. Mogliśmy tam zachwycać się pięknem kaplicy Sykstyńskiej oraz innych dzieł sztuki (w tym papieskich samochodówJ). Następnie przejechaliśmy do Florencji. Podczas spaceru po tym wspaniałym mieście, gdzie na każdym kroku natykamy się na wspomnienia związane z Dantem, autorem „Boskiej komedii”, przeszliśmy przez most Złotników, który jest zbudowany nad rzeką Arno i wysłuchaliśmy opowieści o najbogatszej rodzinie Medyceuszy panującej kiedyś w tym mieście. Na koniec odwiedziliśmy katedrę Santa Maria del Fiore – jedną z najbardziej znanych świątyń we Florencji. Potem dostaliśmy czas na pizzę i zakup pamiątek. Niestety, w tym miejscu nasza wycieczka dobiegła końca, a my wybraliśmy się w długą podróż do domu.
Podsłuchane u uczestników
– Widok z okna w hotelu – zapierający dech w piersiach! Zwłaszcza wieczorem. Czułam się jak podczas wakacji. Do Oławy wracam zresetowana po trudnym roku. (Natalia)
– Pomysł pobudki o 5 rano, aby zwiedzić Muzeum Watykańskie – przedziwny. Choć… głosowałam za. Być w Watykanie i nie zobaczyć Kaplicy Sykstyńskiej? To tak, jakby atrakcje dłuuugiej podróży poszły na marne. (Julia)
– W Rzymie już kiedyś byłem. Niewiele jednak z tego wyjazdu pamiętam, tak byłem zajęty uwiecznianiem każdej chwili na zdjęciach. Teraz na spokojnie mogłem kontemplować to, co kiedyś uwieczniłem na licznych (BARDZO licznych) zdjęciach. (Bartek)
– Największa atrakcja w Rzymie? Włosi! 10/10. (M.)
– I pamiętajcie – na włosy najlepsza jest woda ryżowa ze skórką cytrynową! Kto był, ten rozumie... (P.W., J.S. i M.P)
Jako uczestnicy wycieczki bardzo dziękujemy jej Organizatorom za umożliwienie nam zwiedzenia pięknej Italii, a naszym Rodzicom za jej sfinansowanie!
Michał Marcinów, Natalia Brożek, Marlena Gąsiorowska – 2Cp